Orły są lustrem. Najnowszy plakat Andrzeja Pągowskiego na 27. edycję Orłów

– Orły, Polskie Nagrody Filmowe są lustrem, w którym odbija się kondycja polskiej kinematografii. – mówi Andrzej Pągowski, artysta którego plakaty od 2015 roku towarzyszą kolejnym edycjom Orłów.  Te projekty to nie tylko okolicznościowe grafiki, to przede wszystkim wymowny komentarz do czasów, w jakich powstają.

Plakaty Andrzeja Pągowskiego to już tradycja Polskich Nagród Filmowych Orły. Prace tego wybitnego artysty towarzyszą Orłom od 2015 roku, w błyskotliwy, nierzadko przewrotny sposób odnosząc się do bieżących wydarzeń w polskiej kinematografii i w polskim społeczeństwie. Nie inaczej stało się w tym roku. Plakat Pągowskiego stworzony z okazji 27. edycji Orłów to autorski komentarz do sytuacji, w której znalazła się branża filmowa.

plakat_ORŁY_2025
 Orły, Polskie Nagrody Filmowe są lustrem, w którym odbija się kondycja polskiej kinematografii. Także moje plakaty towarzyszące od wielu lat gali przyznania nagród nawiązywały do aktualnej sytuacji – podkreśla artysta. – Tak było w 2017 roku, kiedy odszedł Andrzej Wajda, w 2022, gdy z niepokojem obserwowaliśmy, co się dzieje w Ukrainie, czy w 2023, gdy symbole wolności odzwierciedlały nasze oczekiwania związane z wyborami. W tym roku sytuacja polskiego filmu i kinematografii jest bardzo niepewna, dlatego pojawiły się znaki zapytania, na które, mam nadzieję, w najbliższym czasie środowisko otrzyma odpowiedzi. Należę do grupy osób, która pozytywnie patrzy na świat, dlatego tegoroczny orzeł, nawiązując do gołąbka pokoju, niesie w dziobie taśmę filmową, będąc wzorem i dając nadzieję na przyszłość.

To krzepiące przesłanie jest motywem, do którego Pągowski chętnie powraca tworząc plakaty towarzyszące Orłom. Zeszłoroczny projekt przedstawiał postać uskrzydlonej kobiety z elementem taśmy filmowej. – Z roku na rok kobiety są coraz bardziej ważne w polskim kinie. 15 października to właśnie kobiety pojawiły się przy urnach i to one dokonały zmiany. Dlatego na moim plakacie znalazła się właśnie kobieta. Mimo że orzeł jest kojarzony z „męskim” symbolem, to starałem się uskrzydlić nim polskie kobiety – mówił wówczas Andrzej Pągowski.

Na jubileuszową, 25. edycję Orłów artysta zaprojektował plakat nawiązujący do symboliki wolnościowej. – To, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, jest pewnego rodzaju testem dla nas wszystkich i dla całego świata. Wszyscy myślą o wolności jako o czymś pozytywnym, choć każdy ma w sobie tę wolność innego koloru – komentował Pągowski.

Dużym echem odbił się także plakat towarzyszący 24. edycji Orłów, na którym Andrzej Pągowski w symboliczny sposób zerwał z własną konwencją. –  Dotąd na plakacie umieszczałem jednego orła. W tym roku pomyślałem, że całe nasze środowisko jest razem z twórcami i ludnością Ukrainy i dlatego właśnie są dwa orły – mówił.

Duch solidarności z ludźmi filmu, motywy wolnościowe, przenikliwe diagnozy społeczne i doza optymizmu w myśleniu o przyszłości to znaki firmowe plakatów Andrzeja Pągowskiego towarzyszących Polskim Nagrodom Filmowym Orły. – Nie ma wolności bez twórczości – mówił przed rokiem Pągowski podczas spotkania z twórcami nominowanymi do Orłów. I dodawał: – Do historii przechodzą różne sytuacje, przechodzą słowa, przechodzą wydarzenia, ale i przechodzą obrazy. Pamiętamy wiele wydarzeń z historii Polski, które utrwaliły się poprzez znaki graficzne, plakaty, dzieła twórców. To twórcy dokumentują historię, przenoszą do naszej wyobraźni wydarzenia, które gdzieś tam w nas zostają.

Tegoroczne Polskie Nagrody Filmowe Orły wręczone zostaną w poniedziałek 10 marca podczas uroczystej gali w Warszawie. Nazwiska nominowanych twórców i tytuły nominowanych filmów poznamy już 12 lutego podczas oficjalnej konferencji prasowej Orłów.