Laureaci Orłów 2019

W poniedziałek 25 marca, podczas uroczystej gali w Teatrze Polskim Orły 2019 trafiły do laureatów. Aż siedem statuetek powędrowało do twórców „Zimnej wojny”, cztery otrzymał „Kler”, dwiema statuetkami nagrodzono „Kamerdynera”.  Jak co roku członkowie Polskiej Akademii Filmowej oraz zgromadzeni w Teatrze goście zamanifestowali swój głęboki sprzeciw, przeciwko uwięzieniu Olega Sencowa, ukraińskiego reżysera przebywającego od 3 lat w rosyjskim więzieniu o zaostrzonym rygorze, za rzekomą działalność terrorystyczną.

Spekulacje dotyczące tytułów, które wywalczą „polskie Oscary”, trwały do ostatniej chwili. Faworytką była „Zimna wojna”, która otrzymała aż dwanaście nominacji. Po piętach deptał jej „Kamerdyner” (osiem nominacji) i „Kler (nominowany w sześciu kategoriach). Ostatecznie to jednak „Zimna wojna” okazała się triumfatorką Orłów 2019, zdobywając aż siedem statuetek w kategoriach Najlepszy Film, Najlepszy Scenariusz, Najlepsza Reżyseria, Najlepsza Główna Rola Kobieca, Najlepsze Zdjęcia, Najlepszy Dźwięk i Najlepszy Montaż.

– Nie ma to jak odbierać nagrody od swoich i wśród swoich – powiedziała ze sceny Ewa Puszczyńska, producentka „Zimnej wojny”, odnosząc się do faktu, że Orły są przyznawane są twórcom przez samych twórców. – To wspaniały rok dla polskich filmów (…). Wiedzą o nas, oglądają nas, znają nas. Trzymajmy tak dalej – dodała.

Paweł Pawlikowski, reżyser „Zimnej wojny” i największy triumfator Orłów 2019, nie zapomniał o ukłonie w stronę „konkurencji”. – Te filmy są tak różne. Jak tu ocenić, który reżyser był najlepszy? – mówił. Nagrodę za scenariusz, który napisał wspólnie z Januszem Głowackim, odebrał wraz z córką zmarłego pisarza – Zuzanną Głowacką. Obiecał, że kolejny film zrealizuje w kolorze, aby kostiumy i scenografia również miały szansę zostać docenione.

Orły w tych dwóch kategoriach tym razem trafiły jednak do twórców „Kamerdynera”. Nagrodę za kostiumy przyznano Małgorzacie Braszce, Ewie Krauze, Małgorzacie Gwiazdeckiej i Izabeli Stronias. Za scenografię nagrodzono Zbigniewa Daleckiego i Pawła Jarzębskiego. Statuetkę odebrał tylko ten drugi – Zbigniew Dalecki zmarł w styczniu 2017 roku, nie doczekawszy zakończenia pracy nad „Kamerdynerem”.

Nagrody za role kobiece trafiły do rąk Aleksandry Koniecznej (Najlepsza Drugoplanowa Rola Kobieca) i Joanny Kulig (Najlepsza Główna Rola Kobieca). – To rola trudna i ryzykowna – powiedziała Aleksandra Konieczna, dziękując m.in. Idze Cembrzyńskiej, która stała się pierwowzorem postaci granej przez nią w filmie „Jak pies z kotem” Janusza Kondratiuka. Joanna Kulig zadedykowała nagrodę swojej babci, Helenie Lichoń, której nazwisko „pożyczyła” granej przez siebie postaci – Zuli Lichoń.

Najlepszym Aktorem Drugoplanowym Akademia uznała Janusza Gajosa, nagradzając go za rolę w filmie „Kler”. –  Kłaniam się Polskiej Akademii filmowej, chciałoby się powiedzieć, że czapką do ziemi, ale to by był Broniewski – zażartował laureat. –  Statuetka złota, a skromna – spuentowała szybko Grażyna Torbicka, nawiązując do kwestii bohatera granego przez Gajosa w „Klerze”.

Rola w „Klerze” przyniosła Orła także Jackowi Braciakowi, nagrodzonemu w kategorii Najlepsza Główna Rola Męska. – Przyjmuję tę nagrodę z ogromną wdzięcznością. Chciałbym ją zadedykować człowiekowi, bez którego nie zdobyłbym Państwa zaufania. Mam na myśli Władysława Kowalskiego – powiedział.

Fakt, że mijający rok okazał się dla polskiej kinematografii niezwykle owocny w wielu wymiarach,  także międzynarodowym, stał się lejtmotywem tegorocznej gali. Z dumą podkreślano osiągnięcia polskich twórców filmowych. Joannę Kulig przywitano ze sceny jako Najlepszą Aktorkę Europejską. Podkreślono, że Dawid Ogrodnik, wręczający nagrodę Aleksandrze Koniecznej, to zdobywca tytuł European Shooting Star. Zwyciężczynię w kategorii Odkrycie Roku, Gabrielę Muskałę, ogłosił natomiast Rafał Zawierucha, który niedawno zagrał w filmie Quentina Tarantino. – Wytnie czy nie wytnie – żartowała Grażyna Torbicka, prowadząca galę, podpytując aktora o dalsze losy jego filmowej postaci.

Niezwykle podniosłym i znaczącym w swojej wymowie elementem gali wręczenia Orłów 2019 było uniesienie żółtych kartek z napisem #Release Sencow w obronie Olega Sencowa, ukraińskiego reżysera, skazanego przez Federację Rosyjską na 20 lat obozu karnego. – Polska Akademia Filmowa protestuje przeciwko uwiezieniu Olega Sencowa od pięciu lat. To są kartki – i tylko kartki – przeciwko potędze. Ale nie przestaniemy podnosić tych kartek, dopóki Oleg Sencow nie będzie wolny, i nie będzie mógł robić swoich filmów – zapewniał Dariusz Jabłoński, prezydent Polskiej Akademii Filmowej. Na ekranie pokazano w tym czasie wstrząsające zdjęcie Olega Sencowa wycieńczonego po czterech miesiącach strajku głodowego.

Akcje na rzecz uwolnienia Olega Sencowa to jedna z kluczowych inicjatyw Polskiej Akademii Filmowej. Zgodnie ze złożonym publicznie zobowiązaniem, PAF z prezydentem Dariuszem Jabłońskim na czele, nie ustaje w wysiłkach na rzecz uwolnienia Olega Sencowa. Do ruchu wsparcia dla ukraińskiego reżysera Dariusz Jabłoński zaangażował także European Producers Club, którego jest wiceprezesem. Wspólnie z Agnieszką Holland napisał list do prezydenta Unii Europejskiej, Donalda Tuska, który to w konsekwencji opublikował na Twitterze wpis w obronie Sencowa, a także wezwał uczestników szczytu G7 do solidarności z uwięzionym reżyserem. W wyniku starań Akademii Lech Wałęsa w sierpniu 2018 roku ogłosił swoją decyzję o udzieleniu nominacji dla Olega Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla.

W sytuacji Olega Sencowa, a także szerzej – w kontekście sytuacji twórców na całym świecie – niezwykle aktualnie zabrzmiały słowa Krzysztofa Zanussiego, laureata Nagrody Za Osiągnięcia Życia: – Są takie zwierzęta, które można trzymać w klatce, pokazywać w cyrku. Orłów zniewolić nie można. A sztuka nie może istnieć bez wolności. Sztuka uskrzydla.

Słowa te mocno wybrzmiały ze sceny, stanowiąc idealną puentę tegorocznej ceremonii wręczenia Ogłów 2019 i ważne przesłanie dla całego środowiska filmowego.

NAJLEPSZY FILM EUROPEJSKI

– “Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”, reż. Martin McDonagh
 
NAJLEPSZY MONTAŻ
– Jarosław Kamiński PSM, “Zimna Wojna”
 
NAJLEPSZE KOSTIUMY
– Małgorzata Braszka, Ewa Krauze, Małgorzata Gwiazdecka, Izabela Stronias, “Kamerdyner”
 
NAJLEPSZY DŹWIĘK
– Maciej Pawłowski, Mirosław Makowski, “Zimna wojna”
 
ODKRYCIE ROKU
– Gabriela Muskała, najlepszy scenariusz, “Fuga”
 
NAJLEPSZY FILMOWY SERIAL FABULARNY
– “Ślepnąc od świateł”, reż. Krzysztof Skonieczny
 
NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY
– “Książę i dybuk”, reż. Elwira Niewiera, Piotr Rosołowski
 
NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA
– Aleksandra Konieczna, “Jak pies z kotem”
 
NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA
– Janusz Gajos, “Kler”
 
NAJLEPSZA MUZYKA
– Mikołaj Trzaska, “Kler”
 
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
– Zbigniew Dalecki, Paweł Jarzębski , “Kamerdyner”
 
NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA KOBIECA
– Joanna Kulig, “Zimna wojna”
 
NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA MĘSKA
– Jacek Braciak, “Kler”
 
NAJLEPSZE ZDJĘCIA
– Łukasz Żal PSC, “Zimna wojna”
 
NAJLEPSZY SCENARIUSZ
– Paweł Pawlikowski, Janusz Głowacki, “Zimna wojna”
 
NAJLEPSZA REŻYSERIA
– Paweł Pawlikowski, “Zimna wojna”
 
NAJLEPSZY FILM
– “Zimna wojna”, reż. Paweł Pawlikowski